Z mojej i mojej córki wyobraźni spisana i zilustrowana :)
Bajka o małych istotach co pyszczki mają podobne do myszy albo jeża,
o ich przyjaźni z małą dziewczynką, o przyrodzie która była im bliska,
o tym jak zrobić coś z niczego, o super-tworach z rupieci i odpadów recyklingowych
i o chęci robienia ciekawych rzeczy.
O tym, że wyobraźnia dzieci tworzy nowe światy, które wystarczy odkryć i opisać, aby powstała opowieść.
to parę ilustracji
To jest Fin, przybrał realną postać :)
Fina uszyła pani Monika Krzyżanowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz